EURACTIV.pl: Petr Fiala z nominacją na nowego premiera

Jak donosi EURACTIV.pl, w wyjątkowych warunkach odbyła się uroczystość powierzenia misji utworzenia nowego rządu liderowi centroprawicowej Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) Petrowi Fiali. Prezydent Miloš Zeman przebywał za specjalną pleksiglasową zasłoną, a stosowne dokumenty podpisał dzień wcześniej.

Sytuację polityczną w Czechach komplikuje zdrowie 77-letniego Miloša Zemana, który od lat cierpi na zaawansowaną cukrzycę, a także wiele jej powikłań, w tym neuropatię nóg, która sprawia, że czeski prezydent porusza się na wózku inwalidzkim.

Prezydent w pleksiglasowej klatce

Najpierw dzień po przeprowadzonych 8 i 9 października wyborach parlamentarnych Zeman trafił do szpitala z powodu pogorszenia się stanu zdrowia (przez jakim czas był nawet na oddziale intensywnej terapii), a gdy po 46 dniach powrócił w końcu do prezydenckiej rezydencji w Lánach, to zaledwie kilka godzin później stwierdzono u niego infekcję koronawirusem i prezydent wrócił do szpitala.

Zeman jednak nie miał objawów COVID-19 (jest po trzech dawkach szczepionki) i już po jednym dniu na własną prośbę wypisał się ze szpitala. Naciskał też na to, aby zorganizować w końcu ceremonię wręczenia nominacji na premiera liderowi ODS, który pokieruje koalicyjnym rządem stworzonym przez pięć ugrupowań startujących wcześniej w ramach dwóch bloków – prawicowego SPOLU oraz centrowego PIRSTAN (Piraci oraz Burmistrzowie i Niezależni).

Ostatecznie uroczystość na Zamku w Lánach zorganizowano dziś (28 listopada), a Zeman znajdował się podczas niej w specjalnie zbudowanym pleksiglasowym pomieszczeniu. Rotę przysięgi powtarzane potem przez Petra Fialę odczytał szefa prezydenckiej kancelarii Vratislav Mynář.

Nowy premier podpisał też dokumenty dotyczące jego mianowania, które z kolei Zeman podpisał wczoraj (27 listopada). Zemana na salę spotkań w Zamku w Lánach przywiozły dwie osoby w specjalnych skafandrach ochronnych.

Zeman chce się spotkać z kandydatami na ministrów

Wszyscy uczestnicy ceremonii, nawet przebywający po innej stronie pleksiglasowej zasłony niż Zeman, musieli nosić specjalistyczne maski ochronne z filtrem FFP3. W całej ceremonii, licząc prezydenta, nowego premiera i fotografa brało udział zaledwie pięć osób.

„Jestem przekonany, że powstanie silny i stabilny rząd, który będzie miał zaufanie obywateli” – powiedział Fiala już po ceremonii. Koalicja rządowa w liczącej 200 miejsc Izbie Poselskiej będzie mieć 108 przedstawicieli.

Teraz przyjdzie czas na indywidualne spotkania prezydenta Zemana z kandydatami na ministrów, których przedstawił już Fiala. Prezydent obiecał, że zakończy je do 13 grudnia, ale będzie to także zależeć od stanu jego zdrowia.

Wiadomo też, że Zeman nie zgadza się z jedną z nominacji ministerialnych, choć nigdy oficjalnie nie poinformowaną z którą. Czeskie media spekulują chodzi o kandydata na stanowisko szefa dyplomacji – Jana Lipavský’ego z Czeskiej Partii Piratów.

Chodzić ma tu nie tylko o sceptyczne podejście potencjalnego nowego ministra spraw zagranicznych do Chin i Rosji, ale także o jego postrzeganie sytuacji na Bliskim Wschodzie. Lipavský jest bowiem przeciwny przenoszeniu czeskiej ambasady w Izraelu z Tel Awiwu do Jerozolimy.

Babiš jeszcze przed dymisją

Gdyby prezydent zawetował tą kandydaturę, proces zatwierdzania nowego rządu przez Izbę Poselską mógłby się wydłużyć. Do czasu zakończenia całej procedury Czechy mają więc formalnie dwóch premierów – wciąż urzędującego, ale już tylko technicznie Andreja Babiša oraz premiera in spe Petra Fialę. Babiš też jeszcze nie spotkał się oficjalnie z Zemanem, aby złożyć – jak to nakazuje czeska konstytucja – „dymisję na ręce prezydenta”.

Dwóch premierów to nie jest jednak sytuacja przewidziana w konstytucji Czech, ale tak już się zdarzało w 2006 i 2009 r., gdy również tworzenie nowych rządów odpowiednio Mirka Topolánka i Jana Fischera trwało dłużej.

Autor Anna Wolska | EURACTIV.pl