Targi są nadal ważne dla biznesu – twierdzą wystawcy

Wzmocnienie kontaktów z dotychczasowymi klientami, nowe możliwości biznesowe oraz fizyczna prezentacja firmy i jej produktów to trzy najczęstsze powody, dla których wystawcy biorą udział w targach. Tak wynika z badania przeprowadzonego przez spółkę Veletrhy Brno (Targi Brno) w marcu 2021 r. W badaniu wzięło udział 768 wystawców z Czech, Słowacji i innych krajów. Celem ankiety była odpowiedź na pytanie, jaki potencjał będą miały targi w okresie postcovidowym.

 Badanie pokazało, że targi nadal stanowią sporą wartość i mają duże znaczenie dla firm. 59% respondentów stwierdziło, że targi są bardzo ważnym narzędziem biznesowym dla ich działalności gospodarczej.  Dla kolejnych 30% są one porównywalne z innymi opcjami prezentacji. Udział w przyszłych targach zakłada 79% badanych firm.

„Obostrzenia sanitarne zakazały kontaktów osobistych, których nam wszystkim brakuje. Badanie potwierdza, że ​​firmy potrzebują osobistych spotkań dla rozwoju biznesu i dlatego chcą nadal korzystać z targów, których wielofunkcyjność bardzo sobie cenią ”- powiedział Jiří Kuliš, dyrektor generalny spółki Veletrhy Brno (Targi Brno).

 Zaufanie do targów wzrosło

Znaczenie targów dla prowadzenia biznesu zostało ocenione przez przedsiębiorstwa bardzo wysoką notą, a konkretnie 3,7 w pięciostopniowej skali. Zagraniczne firmy jeszcze wyżej oceniają targi, na 4,14. W porównaniu z ankietami przeprowadzonymi przed pandemią oznacza to nawet wzrost zaufania. Wystawcy w swoich komentarzach zwracają uwagę nie tylko na utratę kontaktów, ale także na straty finansowe wynikające z braku możliwości zaprezentowania nowych produktów czy technologii, a tym samym na niemożność pozyskiwania kolejnych zamówień.

„Już sam fakt, że targi nie mogą się odbywać, podniósł ich wartość w strategii marketingowej i biznesowej firm. Mówiąc najprościej, firmy odczuwają utratę kontaktów i nowych możliwości biznesowe, które rodzą się na targach” – dodał Jaroslav Bílek, rzecznik Targów Brneńskich i autor ankiety.

Chcemy się spotykać! Środowisko online nie jest alternatywą!

Dla uczestników imprez targowych najważniejsze jest utrzymanie kontaktów z klientami i nowe możliwości biznesowe, czyli nawiązywanie nowych kontaktów, a także prezentacja firmy i produktów.

„Kontakt osobisty jest jednym z kluczowych czynników udanej długoterminowej współpracy z naszymi partnerami. Z tego powodu targi, na których co roku się wystawiamy, są dla nas ważne. Z jednej strony spotykamy się tu zarówno z nowymi, jak i z naszymi wieloletnimi klientami, a z drugiej strony z dotychczasowymi i nowymi dostawcami i producentami ”- dodał Daniel Charvát, dyrektor wykonawczy BIBUS s.r.o.

Ze względu na znaczenie spotkań firm z klientami alternatywa w postaci targów online nie jest dla nich odpowiednia. Potwierdza to wynik badania ankietowego, w którym 69% wystawców zadeklarowało, że wirtualne wydarzenia nie są dla nich interesujące. Niektórzy respondenci chcieliby jedynie uzupełnić udział w targach opcją online, taką jak prezentacja kolegów lub ekspertów z zagranicy w formie wideokonferencji. Zaledwie 7% respondentów uważa, że targi wirtualne lub hybrydowe są korzystne. Potwierdza to również niski udział firm w niemieckich targach o światowym wymiarze, które nie odbywały się stacjonarnie, ale w formie online.

 Po pandemii wrócimy do pawilonów targowych – deklarują firmy 

Ponieważ środowisko internetowe nie okazało się skutecznym zamiennikiem dla targów, większość wystawców nie może się już dczekać ich wznowienia. 79% badanych zamierza wrócić na targi. Kolejne 11% nie jest obecnie w stanie ocenić swojego potencjalnego udziału ze względu na niepewność co do dalszego rozwoju. Zainteresowanie targami podkreśla fakt, że przedstawiciele firm chcą powracać nie tylko w roli wystawców, ale także zwiedzających.

„Większość wystawców już się zgłosiła na edycję naszych targów przełożoną na rok 2022” – potwierdza zainteresowanie firm udziałem w kolejnych Targach AMPER dyrektor generalny Terinvest Jiří Šviga.

„Nawet obecnie, w dobie w pełni rozwiniętych technologii informatycznych, organizowanie targów i udział w nich uważam za kluczowe narzędzie handlowe, z którego korzystamy od wielu lat i zamierzamy nadal go używać, gdy tylko okoliczności na to pozwolą. Osobiste spotkania nie tylko z potencjalnymi klientami, ale także z wieloma partnerami biznesowymi, wymiana doświadczeń i opinii, zdobywanie nowej wiedzy i kontaktów na targach o kompaktowych rozmiarach to zawsze niezwykła zaleta, a także ogromna oszczędność czasu. Ilość informacji uzyskanych w ciągu jednego tygodnia targowego trudno zastąpić komunikacją elektroniczną ”- potwierdził David Kratochvíl, CEO TAIMA s.r.o.

 „Już teraz jest widoczne ożywienie w komunikacji z wystawcami. Zainetresowanie uczestnictwem w targach szczególnie mocno wyczuwalne jest w segmencie B2B, który musi pokazać swoje produkty klientom i porównać je z konkurencją. Taka jest między innymi funkcja targów, której nie można zastąpić innymi narzędziami marketingowymi”– dodał Tomáš Kotrč, prezes czeskiego Stowarzyszenia Przemysłu Targowego SOVA CR.

„Stowarzyszenie Firm Wystawienniczych Republiki Czeskiej (AVF) pozytywny wynik ankiety odbiera z nadzieją na otwarcie jesiennej części sezonu targowego. Mamy równie pozytywne sygnały od naszych klientów” – podkreślił prezes AVF Jiří Carda.

Pozytywny wynik ankiety potwierdziły nie tylko stowarzyszenia branży targowej w Republice Czeskiej, ale także w sąsiednich Niemczech

Podobne badanie wśród członków trzech głównych stowarzyszeń branżowych przeprowadzono również w sąsiednich Niemczech. Wnioski z ankiety są podobne. Niemieckie firmy tracą możliwości biznesowe, jakie dają targi. Stowarzyszenie Niemieckiego Przemysłu Targowego (AUMA) potwierdza, że odwołanie targów prowadzi do znacznych strat ekonomicznych wystawców. Niemieckim firmom brakuje marketingowego efektu targów, który przynosi im korzyści biznesowe. 76% firm narzeka na brak możliwości pozyskania nowych klientów w związku z odwołaniami targów, 84% na brak możliwości osobistego spotkania zwiedzających i wystawców na targach, a 60% na brak możliwości zaprezentowania nowości. Ponad 40% firm poniosło określone straty ekonomiczne z powodu odwołania targów.

Pomimo obecnie bardzo niepewnej sytuacji ogólnej, ¾ ankietowanych firm przewiduje udział w targach w ciągu najbliższych 12 miesięcy w podobnej skali jak dotychczas. Firmy zapytano również o perspektywę średniookresową. 42% stwierdziło, że z ich punktu widzenia znaczenie targów pozostanie takie samo lub nawet wzrośnie w ciągu najbliższych pięciu lat. Dla 68% firm zniesienie ograniczeń w podróżowaniu gości z ważnych rynków zagranicznych jest istotnym warunkiem uczestnictwa.

Nie mogą się doczekać końca najgorszego okresu w historii

 Do potencjalnego ryzyka związanego z uczestnictwem w targach w okresie postcovidowym, które również poddano ocenie w ankiecie, zaliczono rozwój gospodarczy w Europie i na świecie, sytuację finansową przedsiębiorstw i globalne podróże. Wszelkie pozostałe środki higieny i bezpieczeństwa są postrzegane jako restrykcyjne. Generalnie firmy chcą wracać na targi na standardowych warunkach bez maseczek I z uściskiem dłoni.

Światowy przemysł targowy przeżywa najgorszy okres w historii. Przetrwają go tylko ci, którzy mieli wystarczające rezerwy finansowe i wdrożyli odpowiedni plan oszczędnościowy. Organizatorzy targów, operatorzy terenów wystawienniczych i firmy wystawiennicze pozostają bez dochodów od ponad roku, dlatego wszyscy z niecierpliwością czekają na ponowne otwarcie ośrodków targowych, imprez targowych i kongresów.

 „Jesteśmy zadowoleni z wyników ankiety. Gotowość firm do udziału w targach jest niezwykle wysoka. Daje nam to pewność, że wznowienie wydarzeń, które ponad rok nie mogły się odbywać, będzie szybkie” – podsumował Jaroslav Bílek.

„Wierzymy, że w drugiej połowie roku w wyniku szczepień i testów nastąpi wzrost odporności zbiorowej oraz powrót do normalnego życia. Spodziewamy się, że wprowadzenie covidowych paszportów i inteligentnych aplikacji potwierdzających odporność umożliwi organizację wydarzeń biznesowych, niezbędnych dla przemysłu i handlu. Nie widzimy powodu do dalszego zamykania targów, gdy uczestnikami są głównie przedstawiciele firm, którzy są regularnie badani. Nie widzimy powodu, aby nie organizować np. kongresów medycznych i wystaw, których uczestnicy są już zaszczepieni, lub Targów IDET, gdzie zwiedzającymi są zaszczepieni członkowie służb mundurowych. Zamierzamy to omówić z epidemiologami ” – powiedział Jiří Kuliš, dyrektor generalny spółki Veletrhy Brno.