Banki zarobiły na odroczonych ratach
Do 14 sierpnia czeskie banki otrzymały 396 tysięcy wniosków odroczenie spłaty kredytów, zatwierdzono 358 tysięcy. W porównaniu do zeszłego tygodnia liczba przyjętych zgłoszeń wzrosła o 1500. Wynika to z najnowszych danych ČNB (Czeski Bank Narodowy). Banki jednak na pozytywnych decyzjach o zawieszeniu rat zdecydowanie nie straciły. W okresie odroczenia spłat zadłużenie nadal podlega oprocentowaniu zgodnie z zawartą umową.
„Firmy również podczas odroczenia spłaty kwoty głównej będą na bieżąco płacić odsetki. Przeciwnie do konsumentów i samozatrudnionych, którzy zapłacą później, po spłata całej kwoty kapitału” – napisało na swojej stronie internetowej Ministerstwo Finansów. W rezultacie klienci zapłacą bankom za pożyczkę więcej, niż gdyby nie skorzystali z możliwości odroczenia. Rząd czeski 1 kwietnia 2020 zatwierdził możliwość odroczenia spłaty kredytów i hipotek.