Czesi wciąż są zainteresowani tym, gdzie kupić najtańsze piwo
Nawet w stanie wyjątkowym Czesi pokazali, że są narodem piwoszów. Najbardziej poszukiwanym produktem w ulotkach promocyjnych w okresie od stycznia do maja 2020 r. było piwo. Wynika to z badań portalu ulotek Kimbino.cz, opartych na wizytach kilku milionów użytkowników. Piwo jest liderem od dawna, dlatego można założyć, że klienci będą nadal chodzić do sklepów po najlepsze oferty napoju chmielowego znalezione wcześniej w ulotkach.
Jak przeprowadzono analizę? Za pomocą ciekawej funkcji, która polega na wyszukiwaniu online określonych towarów ze zniżką. Następnie zestawiono tabelę z częstotliwościami wyszukiwania produktów „TOP 100 wyszukiwanych fraz”. Nowa funkcja błyskawicznie się przyjęła. Nie trzeba już przeglądać ulotek papierowych – wyszukiwarka Kimbino.cz znajdzie towary na określonej stronie ulotki i poda cenę.
Kobiety są bardziej zainteresowane rabatami z ulotek
Jeśli piwo było najbardziej wyszukiwaną frazą, to czy mężczyźni najczęściej odwiedzali portal? Otóż nie! Pierwszeństwo należy do kobiet oglądających ulotki w swoich telefonach komórkowych.
58,8% wejść dokonywanych jest za pomocą telefonu komórkowego. Na drugim miejscu plasuje się komputer z 33,5% wejść, a następnie tablet – 7,7%. Prawie 3/4 kobiet podczas wizyty ogląda średnio ulotki trzech sklepów. To kobiety decydują o codziennych zakupach – nie tylko o wyborze produktów, ale także, gdzie w ogóle je robić.
Mamy i seniorzy często wykorzystują nowoczesne technologie
Najliczniejszą grupą wiekową na Kimbino.cz są osoby w wieku od 25 do 34 lata. Na podstawie poszukiwanych towarów wynika, że są to matki z małymi dziećmi – pieluchy zajęły drugie miejsce. Przyczyniają się w dużym stopniu do wydatków rodzinnych, dziecku są nieustannie potrzebne, więc matki starają się zaopatrywać na zapas w tańsze produkty.
Tezę, że seniorzy nie rozumieją świata online, należy obalić. Statystyki pokazują, że osoby w wieku powyżej 65 lat stanowią stosunkowo dużą grupę – jak widać na wykresie. Dzisiejsi seniorzy są otwarci na technologie, a sklepy nie muszą się martwić tym, że rezygnując z drukowanych ulotek, stracą ich przychylność.
Nowa możliwość dla małych sklepikarzy
Stale rośnie grupa mniejszych sprzedawców, którzy przerzucają swoje oferty offline do wersji online. To właśnie mniejsze sklepy mogą skorzystać z agregatora stawek i przekuć to w sukces – klienci dotrą do ich oferty jednym kliknięciem. Duże sklepy mogą skorzystać z siły cen, mniejsze z bardziej specjalistycznej oferty.
Klientów coraz bardziej bawi łatwe przeglądanie. Duzi gracze to wiedzą
Nowe online trendy przynoszą także korzyści konsumentom. Ulotki mają bez przerwy w swoim telefonie komórkowym. Nie muszą przeglądać dużej ilości makulatury – po prostu przesuwają palcem po ekranie. I już w ogóle nie muszą się zastanawiać, co zrobić z niekatulaną ulotką papierową. Ponadto ulotki online nie mają ograniczeń dotyczących drukowania.
Klienci pragną być informowani online
Wyniki analizy pokazują, że potrzeba zdigitalizowania komunikacji z klientem znacznie wzrosła w okresie kwarantanny. Od lat obserwowany jest boom projektów online, więc widać, że sytuacja związana z koronawirusem wszystko przyspieszyła. Platformy internetowe jeszcze bardziej rozwijają potencjał, zarówno ten skierowany do sprzedawców detalicznych, jak i do klientów końcowych, którzy przyzwyczaili się do wygody online.
Sklepy, które do tej pory korzystały z innych kanałów komunikacji, również skłaniają się ku promocji online. Przykładem jest telezakupowy TOP SHOP, który klienci znajdą na Kimbino.cz/topshop/ od czerwca tego roku.
