Příbram wywalczył w Brnie jeden punkt. Pierwszy zdobyty na wyjeździe

W ósmej kolejce czeskiej futbolowej I ligi FORTUNA:LIGA doszło w Brnie do spotkania „na szczycie” drużyn zajmujących miejsca w strefie spadkowej tabeli. Przed dzisiejszym meczem FK Příbram plasował się na ostatniej, 18. pozycji, Zbrojovka Brno była dwa oczka wyżej. Padł remis, z którego bardziej zadowoleni byli goście. Piłkarze z Příbramu zdobyli pierwszy punkt na wyjeździe. 

Gospodarze z rozmachem przystąpili do meczu i już w 1. minucie mogli zdobyć prowadzenie. Nieobstawiony Jan Hladík znalazł się w idealnej pozycji przed bramką Příbramu, jednak uderzenie było nieczyste i bramkarz Ondřej Kočí zdołał strzał obronić. Było to pierwsze ostrzeżenie dla gości. Kolejnego nie było, padł gol. W 5. minucie po ostrym podaniu Jana Moravca piłka trafiła idealnie pod nogi stojącego tuż przed bramką rywali Jana Hladíka i ten tym razem się nie pomylił. Było 1:0 dla Zbrojovki. Kolejne gole wisiały w powietrzu. 

Příbram powoli wychodził spod naporu brneńskiego zespołu. Próbował atakować skrzydłami, ale Zbrojovka udanie zażegnywała niebezpieczeństwo. Drużyna z Brna również starała się szybko odpowiadać. Jednej i drugiej stronie brakowało jednak dokładności w końcowej fazie ataku. Do przerwy toczył się wyrównany pojedynek.

Pierwsze dwadzieścia minut drugiej połowy toczyło się głównie w środku pola. Dopiero w 68. minucie bramkarz Zbrojovki Jiří Floder został zmuszony do pierwszej interwencji. Napastnik Stanislav Vávra dośrodkował, a golkiper Brna musiał wybić piłkę w bezpiecznie miejsce, daleko od siebie. Minutę później po drugiej stronie boiska groźny strzał oddał Juraj Kotula, jednak piłka przeleciała obok lewego słupka bramki bronionej przez Kočíego.

W 78. minucie szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy z Příbramu. Tomáš Pilík zdobył gola z rzutu karnego, którego sędzia podyktował za faul w polu karnym na Stanislavie Vávrze. Faulującym był Adrián Čermák.

Trzy minuty później brneński pomocnik sam został sfaulowany, jak się wydawało, w polu karnym Příbramu. Sędzia najpierw odgwizdał „jedenastkę”, jednak po weryfikacji wideo uznał, że do faulu doszło poza obrębem pola karnego. Do końca meczu zawodnicy Zbrojovki nacierali, starając się zmienić wynik. To się nie udało i piłkarze FC Příbram wywieźli z Brna jeden punkt. Tym bardziej cenny, że po raz pierwszy zdobyty na obcym boisku. Niewiele to jednak zmieniło, jeśli chodzi o pozycję w tabeli. Drużyna z Příbramu z dwoma punktami nadal zajmuje ostatnie, 18. miejsce. Zbrojovka po meczu przesunęła się o jedną pozycję. 

W tabeli czeskiej FORTUNA:LIGA prowadzi Slavia Praga, która zwyciężyła po raz piąty z rzędu, tym razem gromiąc 6:0 drużynę Slezský FC z Opawy.